Czy empatia jest dobra?

Skoro empatia to zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób, a także umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, można dojść do wniosku, że dobrze posiadać tę cechę. Powinna ona ułatwiać kontakty międzyludzkie, pomagać nawiązywać relacje i je podtrzymywać. Zatem w życiu osobistym, a co za tym idzie i w towarzyskim może pełnić ważną rolę. A w życiu zawodowym? Czy może stać się obciążeniem?

Czytaj dalejCzy empatia jest dobra?

Jaką masz alternatywę?

Wybierając się w rejs statkiem po morzu jesteśmy świadomi, że może bujać. Fale już mają to do siebie, że nie są statyczne. I nikt nie ma pretensji do morza, że ruchy wody dalekie są od tych znanych z jezior czy stawów. Pomijając zasolenie. Jeżeli wiesz, że choroba morska może sprawić iż podróż będzie niekomfortowa, warto rozważyć inny środek transportu.

Czytaj dalejJaką masz alternatywę?

Fundusz inwestycyjny czy spekulacyjny?

Tylko inwestycyjny, ponieważ ja, proszę pana jestem inwestorem, a nie spekulantem. A czym się różni jeden od drugiego? Słowo spekulant się źle mi kojarzy. A poza tym? Inwestor pomnaża majątek, spekulant też. Tylko w zupełnie inny sposób. Inwestowanie kojarzy się z procesem.

Czytaj dalejFundusz inwestycyjny czy spekulacyjny?

Ryzyko oswojone czy nieoswojone?

Zapytajmy inaczej: który rodzaj ryzyka jest groźniejszy, to uświadomione czy to nieuświadomione? Cóż, … chyba to nieuświadomione jest groźniejsze. Dlaczego? Ponieważ pomimo faktu iż nawet nie wiem, że istnieje może na mnie spaść jak grom z jasnego nieba. Tak, ale… właściwie wiesz, że istnieje. Tylko nauczyłeś się z nim żyć i traktować je jako nieodłączną cześć życia. Twojego życia, bo w przypadku kogoś innego może ono nie występować. Inny człowiek może mieć swoją własną listę ryzyk, z którymi żyje. Tyle teorii, czas na przykład.

Czytaj dalejRyzyko oswojone czy nieoswojone?

Emocje w inwestowaniu – STRACH

Czego się boisz? A dokładniej: czego boi się inwestor? Powtórki z roku 1929, czyli gwałtownych spadków na giełdzie, które zapoczątkowały Wielki Kryzys. Tymczasem nie dostrzega znacznie poważniejszego zagrożenia, jakim jest inflacja. Spadki na giełdach mogą być spektakularne i łatwo przemawiają do naszej wyobraźni. Podczas gdy inflacja pełza sobie powoli, ale przez cały czas. Znaczącą rolę odgrywa tu nasza wyobraźnia. Im bardziej żywy i łatwiejszy do przywołania jest obraz danego zagrożenia, tym większy strach ono w nas budzi. Krach na giełdzie? Tak, to sobie łatwo wyobrazić. A inflacja?

Czytaj dalejEmocje w inwestowaniu – STRACH

Ukąszenie węża, czyli awersja do ryzyka

Ludzie, którzy kupują akcje lub fundusze akcyjne na rosnącym rynku, a nie mają pojęcia o inwestowaniu w te instrumenty są szczególnie podatni na efekt zwany awersją do ryzyka lub ukąszeniem węża. O co chodzi? Na ogół tuż w okolicach szczytu hossy spora część ludzi, skuszona łatwym zarobkiem, przyłącza się do ogólnego trendu kupowania akcji. Bo przecież można zarobić! Tylu już zarobiło, zatem i ja nie mogę być gorszy. Jest okazja, zatem grzechem byłoby z niej nie skorzystać! Problem polega na tym, że na ogół takie decyzje są podejmowane pod wpływem impulsu zewnętrznego, a nie analizy celowości takiej inwestycji.

Czytaj dalejUkąszenie węża, czyli awersja do ryzyka

Emocjonalna dywersyfikacja

Niemal siedemdziesiąt lat temu Harry Markowitz opublikował artykuł, w którym przedstawił teorię doboru aktywów do portfela inwestycyjnego. Teoria ta (nagrodzona Nagrodą Nobla w 1990 r.) zawiera zasady, którymi powinien kierować się racjonalny inwestor przy konstruowaniu swojego portfela inwestycyjnego. Określa w jaki sposób inwestor powinien optymalizować relację pomiędzy oczekiwanym zyskiem a ryzykiem. W skrócie: oprócz dywersyfikacji portfela należy brać pod uwagę także korelację pomiędzy jego składnikami.

Czytaj dalejEmocjonalna dywersyfikacja