Czy kotwicą może być tylko cena?

Często ludzie, którzy podejmują próbę pomnożenia kapitału w sposób inny niż standardowy, wydają się mieć z tyłu głowy tylko jeden kierunek. Wyłącznie na północ, czyli w górę. Takie rozumowanie wydaje się racjonalne. Inwestuję po to, by zarobić. Zatem scenariusz, który rozpatruję, to ten na wzrosty. A co jeżeli rynek będzie miał inne zdanie?

Czytaj dalejCzy kotwicą może być tylko cena?

Zmysł wzroku. Dar czy przekleństwo?

Jak podaje nawigacja, odległość z Krakowa do Gdańska wynosi 596 kilometrów. Natura wyposażyła nas w zmysł pozwalający obserwować na liczniku samochodowym każdy mijający kilometr. Jednak,… czy znasz kogoś kto to robi?

Czytaj dalejZmysł wzroku. Dar czy przekleństwo?

Czy trzy razy z rzędu to już trend?

"Mózg formułuje pewne oczekiwania co do schematów, ponieważ wiele wydarzeń w przyrodzie występuje według schematu: po błyskawicy pojawia się grzmot. Możliwie szybko identyfikując regularność, mózg stara się maksymalnie wykorzystywać swoje ograniczone zasoby.” Problem polega na tym, że nasz mózg nie za bardzo radzi sobie z interpretacją bieżących wydarzeń, które niewiele wspólnego muszą mieć z tymi, podlegającymi prawom przyrody. Jesteśmy w stanie dostrzegać prawidłowości nawet tam gdzie ich nie ma.

Czytaj dalejCzy trzy razy z rzędu to już trend?

Widmo czarnej godziny

Co jest złego w oszczędzaniu na „czarną godzinę”? Przecież, w ten sposób budujemy bufor finansowy na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń w przyszłości. Zgoda, jednak kiedy zapytamy badanych czym dla nich jest owa „czarna godzina”, większość będzie w stanie wymienić przynajmniej kilka zdarzeń...

Czytaj dalejWidmo czarnej godziny

Czy już czas inwestować?

Muszę przyznać, że mam problem z tym pytaniem. Ponieważ wiele zależy od tego kto je zadaje. Jeżeli pyta osoba, która ma już pewne doświadczenia związane z rynkiem kapitałowym, automatycznie szukam drugiego dna. Dlaczego? Gdyż podejrzewam, że tak naprawdę pyta o to, czy dołek mamy już za sobą. Lub może nawet ...

Czytaj dalejCzy już czas inwestować?

Czym jest ból płacenia?

Skaleczenie, stłuczenie, rana szarpana. To ból fizyczny. A ból płacenia? To ten wyjątkowy stan emocjonalny, który pojawia się wówczas kiedy myślimy o rozstaniu się z pieniędzmi. Jego źródłem nie jest sam fakt wydawania pieniędzy, lecz nasze myśli o ich wydawaniu. Daje się tu zauważyć następująca zależność:

Czytaj dalejCzym jest ból płacenia?

Uciekaj lub walcz!

Średnio uważny obserwator przyrody jest w stanie zauważyć, że zwierzęta w sytuacji zagrożenia podejmują jedno z działań wymienionych w tytule. Czy ludzie postępują inaczej? W sumie, człowiek to też zwierzę tylko trochę bardziej rozwinięte, obdarzone rozumem i jeszcze paroma cechami, które wyewoluowały na przestrzeni wieków, jednak często działający instynktownie. Zatem w stanie zagrożenia życia reakcje będą takie same co do zasady, inny może być sposób realizacji.

Czytaj dalejUciekaj lub walcz!

W którą stronę pójdzie rynek?

Przekleństwem osób, które zajmują się zawodowo rynkiem kapitałowym bywa przeświadczenie innych osób o tym, że wiesz co zadzieje się na rynku. Mało tego, wiesz ale nie chcesz się tą wiedzą podzielić. Skąd to przekonanie? Cóż, skoro pracujesz w branży finansowej, siłą rzeczy jesteś bliżej tego co się dzieje na rynkach. A skoro tak, to na pewno wiesz co zdarzy się jutro, za tydzień czy za miesiąc.

Czytaj dalejW którą stronę pójdzie rynek?