Dlaczego nie rośnie cały czas?

Jeżeli ktoś zaczął inwestować pięć, siedem czy dziesięć lat temu, właściwie nie znał (i nie doświadczył na własnej skórze) innego scenariusza jak tylko cen akcji pnących się ku niebu. Dlatego zmiana kierunku, może być dla takiej osoby niczym armagedon.

Czytaj dalejDlaczego nie rośnie cały czas?

Czy na pewno wiesz co masz?

Mnogość ofert, stale rosnąca liczba rozwiązań, niuanse niezrozumiałe dla laika. Wypisz wymaluj rynek kapitałowy postrzegany z zewnątrz. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji produkty finansowe mogą się mylić. Nic dziwnego, że przeciętny klient banku będzie porównywał je z czymś co zna od lat (lub nawet od dziesięcioleci), czyli z lokatą bankową. I tu zaczynają się schody. Bo czy można porównywać jabłka z gruszkami?

Czytaj dalejCzy na pewno wiesz co masz?

Minus 10? To ja poczekam.

Wymienione w tytule „minus 10” to nie wskazanie temperatury na zewnątrz. To wynik inwestycji, która miała stabilnie przyrastać, jednak w ciągu ostatniego roku nieoczekiwanie wygenerowała taką właśnie stratę. Cóż, jeżeli inwestujemy na rynku kapitałowym, ryzyko zawsze jest wpisane w ten proces. Ale nie zawsze uświadamiane. Zwłaszcza w przypadku, gdy osoba która chce pomnożyć pieniądze wybiera sposób według niego bezpieczny. Co to oznacza?

Czytaj dalejMinus 10? To ja poczekam.

Po co mi portfel?

Po co mi portfel? Ja inwestuję bezpiecznie. Ot i zupełnie niechcący wyszedł ci oksymoron. W samo słowo inwestycja jest wpisane pojęcie ryzyka. Nawet jeżeli posiadasz tylko jeden rodzaj inwestycji, maksymalnie zachowawczy to i tak nie będzie ona wolna od ryzyka. Chociaż zgodzę się z tym, że często może być tak postrzegana. Lokata w banku czy obligacje skarbowe. Na pewno nie ma tam żadnych ryzyk?

Czytaj dalejPo co mi portfel?

Rentowność jako fałszywy przyjaciel

Rentowność obligacji spadła – czytasz w tytule artykułu. I o ile jesteś przeciętnym obywatelem kraju w środkowej części Europy, może dopaść cię refleksja następującej treści: A tak dokładniej, to dobrze czy źle? Skoro coś spadło, to pewnie straciło na wartości. A jeżeli w swoim portfelu posiadam obligacje lub fundusze obligacji, to czy na tym straciłem? Pierwsze pytanie: czy jeżeli cena złota poszła w dół, to dobrze czy źle? Jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem tego kruszcu, to pewnie nienajlepiej ale jeżeli dopiero rozważasz jego zakup, to może powinieneś zacierać ręce z radości, bo to oznacza że będziesz mógł kupić taniej.

Czytaj dalejRentowność jako fałszywy przyjaciel

Przerzutka, a konstrukcja portfela

Rower. Mniej lub bardziej (zwłaszcza obecnie) skomplikowane urządzenie do przemieszczania się. Skomplikowany zwłaszcza wydaje się system przerzutek (szczególnie dla kogoś kto wychował się na składaku o nazwie Wigry 2). Obecnie przerzutki w rowerach mają 2-3 zębatki z przodu i 7-8 z tyłu. Tak w uproszczeniu. Interesujące są zwłaszcza te tylnie, gdyż to one poprawiają komfort jazdy. I tak, jadąc pod górkę dobrze jest ustawić przerzutkę na większej zębatce (wówczas wkładamy mniej wysiłku i zmniejsza się ryzyko iż „wyplujemy płuca”).

Czytaj dalejPrzerzutka, a konstrukcja portfela

4 fazy w roku

Zima, wiosna, lato, jesień. Najczęściej zaczynamy tę wyliczankę pór roku od wiosny, jednak utrzymując porządek od początku roku, zima powinna być pierwsza. Przynajmniej w Polsce:) I zapewne dla nikogo nie będzie niespodzianką, że kiedy jest zima bardzo przydatne okazują się szalik, czapka i rękawiczki. Czasem nawet nie przydatne, lecz niezbędne! Wiosną możemy już powoli rezygnować z odzieży tego typu, a przerzucić się na coś lżejszego, po to by latem korzystać z t-shirtów, szortów i klapek (zwłaszcza podczas wakacji).

Czytaj dalej4 fazy w roku

„Rynek cytryn”

Wystawny bankiet w Sztokholmie. Goście to między innymi szwedzka para królewska. Tak, to bankiet z okazji przyznania Nagrody Nobla. Laureat wyjaśnia zebranym swoje poglądy następującymi słowami: „Sprowadźcie na targ starą, smutną chabetę. Włóżcie jej do gardła węgorza. Zobaczycie jak się rozbryka!”*. W ten sposób zwrócił uwagę na sztuczki jakie wykorzystywali handlarze by ich zwierzęta wyglądały na zdrowe i żwawe. Kim był ten noblista i jakie sztuczki w sprzedaży wykorzystuje się dzisiaj – o tym dalej.

Czytaj dalej„Rynek cytryn”